Nawigacja
DEUTSCH PLUS
insta.ling
Aktualnie online
Gości online: 15
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 20
Najnowszy użytkownik: Dorota Ziolkowska-Zych
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 20
Najnowszy użytkownik: Dorota Ziolkowska-Zych
Certyfikaty
Dyrekcja
Wicedyrektor
mgr Marta Martyniuk
mgr Marta Martyniuk
Pn 1200 - 1500
Wt 1200 - 1400
Śr 730 - 915
Cz 1200 - 1315
Pt 900 - 1200 filia
Wt 1200 - 1400
Śr 730 - 915
Cz 1200 - 1315
Pt 900 - 1200 filia
Dyrekcja
Wicedyrektor
mgr Anna Trochimowicz
mgr Anna Trochimowicz
Pn 730 - 1000
Wt 1000 - 1200
Śr 1100 - 1300
Cz 730 - 900
Pt 1100 - 1400
Wt 1000 - 1200
Śr 1100 - 1300
Cz 730 - 900
Pt 1100 - 1400
Dyrekcja
Wicedyrektor
mgr Iwona Wąsik
mgr Iwona Wąsik
Pn 1000 - 1200
Wt 730 - 1100
Śr 1300 - 1500
Cz 1300 - 1400
Pt 730 - 1000
Wt 730 - 1100
Śr 1300 - 1500
Cz 1300 - 1400
Pt 730 - 1000
Wąż i my
Spotkanie z wężem zbożowym w ostatni dzień szkoły przed feriami, czy można chcieć więcej?
AAA no tak, wiedzy zawsze można chcieć więcej. Taką wiedzę w magiczny sposób przy okazji spotkań ze zwierzątkami zawsze przemyca p. Asia. I tak dzisiaj poznaliśmy piękną legendę o tym, że wąż wygląda, jak wygląda, bo był zachłanny i chciał mieć wszystko: uszy, skrzydła, dziób, rogi itd., no to ma jedynie ogon... Dowiedzieliśmy się, że duże węże po sensownym posiłku np. po takiej 60 kg. antylopie, to mogą nie jeść cały rok. I że przez to, że piach nasypywał się do ich uszu podczas wędrówek po jaskiniach, uszy im zarosły, przez co słabo słyszą, a dźwięki odbierają raczej jako drgania, które czują całym sobą. Przy okazji poznaliśmy węże występujące w Polsce: zaskrońca i żmiję zygzakowatą. Wiemy już, że tej drugiej należy unikać. Przy okazji, wykonaliśmy piękne i co ważniejsze smaczne żmije zygzakowate z chrupek kukurydzianych, winogrona i bitej śmietany. Mniam... Zajęcia były wyśmienite! P. Asiu czekamy na kolejne spotkanie w marcu.
Galeria foto
Elżbieta Korzeniowska
AAA no tak, wiedzy zawsze można chcieć więcej. Taką wiedzę w magiczny sposób przy okazji spotkań ze zwierzątkami zawsze przemyca p. Asia. I tak dzisiaj poznaliśmy piękną legendę o tym, że wąż wygląda, jak wygląda, bo był zachłanny i chciał mieć wszystko: uszy, skrzydła, dziób, rogi itd., no to ma jedynie ogon... Dowiedzieliśmy się, że duże węże po sensownym posiłku np. po takiej 60 kg. antylopie, to mogą nie jeść cały rok. I że przez to, że piach nasypywał się do ich uszu podczas wędrówek po jaskiniach, uszy im zarosły, przez co słabo słyszą, a dźwięki odbierają raczej jako drgania, które czują całym sobą. Przy okazji poznaliśmy węże występujące w Polsce: zaskrońca i żmiję zygzakowatą. Wiemy już, że tej drugiej należy unikać. Przy okazji, wykonaliśmy piękne i co ważniejsze smaczne żmije zygzakowate z chrupek kukurydzianych, winogrona i bitej śmietany. Mniam... Zajęcia były wyśmienite! P. Asiu czekamy na kolejne spotkanie w marcu.
Elżbieta Korzeniowska