Nawigacja
DEUTSCH PLUS
insta.ling
Aktualnie online
Gości online: 22
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 20
Najnowszy użytkownik: Dorota Ziolkowska-Zych
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 20
Najnowszy użytkownik: Dorota Ziolkowska-Zych
Certyfikaty
Dyrekcja
Wicedyrektor
mgr Marta Martyniuk
mgr Marta Martyniuk
Pn 1200 - 1500
Wt 1200 - 1400
Śr 730 - 915
Cz 1200 - 1315
Pt 900 - 1200 filia
Wt 1200 - 1400
Śr 730 - 915
Cz 1200 - 1315
Pt 900 - 1200 filia
Dyrekcja
Wicedyrektor
mgr Anna Trochimowicz
mgr Anna Trochimowicz
Pn 730 - 1000
Wt 1000 - 1200
Śr 1100 - 1300
Cz 730 - 900
Pt 1100 - 1400
Wt 1000 - 1200
Śr 1100 - 1300
Cz 730 - 900
Pt 1100 - 1400
Dyrekcja
Wicedyrektor
mgr Iwona Wąsik
mgr Iwona Wąsik
Pn 1000 - 1200
Wt 730 - 1100
Śr 1300 - 1500
Cz 1300 - 1400
Pt 730 - 1000
Wt 730 - 1100
Śr 1300 - 1500
Cz 1300 - 1400
Pt 730 - 1000
Czy warto poprawnie mówić?
Mowa jest głównym sposobem porozumiewania się ludzi, a jej prawidłowy rozwój stanowi podstawę kształtowania się osobowości. Aby ten proces przebiegał bez zakłóceń od najmłodszych lat, a nawet od okresu prenatalnego (wszak dziecko już w łonie swej mamy słucha jej głosu) ważne jest, by dziecko zanurzone było w tzw. „kąpieli słownej”. Mówiąc do dziecka starajmy się mówić w sposób staranny i prawidłowy, unikajmy języka dziecinnego, czyli różnego rodzaju spieszczeń.
Czytajmy mu bajki, objaśniajmy nowe słowa, rozmawiajmy z dzieckiem o przeczytanym tekście, jego bohaterach i przygodach. Zastanówmy się wspólnie jakie uczucia przeżywają postacie z literatury i jakie emocje pojawiają się u nas, odbiorców. Objaśniajmy dziecku świat, pokazujmy jak komunikować się w sposób skuteczny ale równocześnie zgodny z normami społecznymi i obowiązującymi zasadami. Rozwijajmy słownictwo we wszelkich możliwych zakresach. Bawmy się słowami: wyszukujmy rymy do słów, zadawajmy zagadki, bawmy się w kalambury, skojarzenia, rozwiązujmy z dzieckiem rebusy, krzyżówki, twórzmy razem bajki, wierszyki, zachęcajmy je do spisywania swoich przeżyć w pamiętnikach, uczmy je pisać listy, kartki z życzeniami. Być może w dobie rozwiniętej kultury informatycznej, te zalecenia mogą wydawać się bezsensowne. Bo po co pisać list, skoro można go zastąpić „esemesem”? No oczywiście, że można. Ale wszystkie te opisane wcześniej działania budują inteligencję dziecka: uczą logicznego myślenia, budują wiedzę o sobie i świecie otaczającym i porządkują tę wiedzę. Uczą precyzyjnego werbalizowania myśli, rozwijają pamięć, koncentrację uwagi, spostrzegawczość, refleks i wiele innych umiejętności przydatnych w życiu. Poświęcony w ten sposób czas zaprocentuje potem, podczas szkolnej edukacji. No i oczywiście „wisienka na torcie”: działania te budują nam relację z naszym dzieckiem, co w dzisiejszym, jakże zabieganym i zwariowanym świecie jest bezcenne. To najlepsza rodzicielska „inwestycja”. Poświęcajmy dziecku swój czas, uwagę, miłość. Bądźmy z nim, bo tego najbardziej potrzebuje. Nie kolejnej zabawki, nowej gry na komputer czy innego gadżetu. Potrzebuje obecności rodziców, ich uważności, przykładu w codziennym działaniu.
Małgorzata Piotrowska
Logopeda, terapeuta pedagogiczny.
Czytajmy mu bajki, objaśniajmy nowe słowa, rozmawiajmy z dzieckiem o przeczytanym tekście, jego bohaterach i przygodach. Zastanówmy się wspólnie jakie uczucia przeżywają postacie z literatury i jakie emocje pojawiają się u nas, odbiorców. Objaśniajmy dziecku świat, pokazujmy jak komunikować się w sposób skuteczny ale równocześnie zgodny z normami społecznymi i obowiązującymi zasadami. Rozwijajmy słownictwo we wszelkich możliwych zakresach. Bawmy się słowami: wyszukujmy rymy do słów, zadawajmy zagadki, bawmy się w kalambury, skojarzenia, rozwiązujmy z dzieckiem rebusy, krzyżówki, twórzmy razem bajki, wierszyki, zachęcajmy je do spisywania swoich przeżyć w pamiętnikach, uczmy je pisać listy, kartki z życzeniami. Być może w dobie rozwiniętej kultury informatycznej, te zalecenia mogą wydawać się bezsensowne. Bo po co pisać list, skoro można go zastąpić „esemesem”? No oczywiście, że można. Ale wszystkie te opisane wcześniej działania budują inteligencję dziecka: uczą logicznego myślenia, budują wiedzę o sobie i świecie otaczającym i porządkują tę wiedzę. Uczą precyzyjnego werbalizowania myśli, rozwijają pamięć, koncentrację uwagi, spostrzegawczość, refleks i wiele innych umiejętności przydatnych w życiu. Poświęcony w ten sposób czas zaprocentuje potem, podczas szkolnej edukacji. No i oczywiście „wisienka na torcie”: działania te budują nam relację z naszym dzieckiem, co w dzisiejszym, jakże zabieganym i zwariowanym świecie jest bezcenne. To najlepsza rodzicielska „inwestycja”. Poświęcajmy dziecku swój czas, uwagę, miłość. Bądźmy z nim, bo tego najbardziej potrzebuje. Nie kolejnej zabawki, nowej gry na komputer czy innego gadżetu. Potrzebuje obecności rodziców, ich uważności, przykładu w codziennym działaniu.
Małgorzata Piotrowska
Logopeda, terapeuta pedagogiczny.