Dzień Języka Angielskiego
Dodane przez Monika Hryniewiecka dnia Kwiecień 27 2021 10:51:30
23 kwietnia – DZIEŃ JĘZYKA ANGIELSKIEGO
Język angielski jest jednym z sześciu oficjalnych języków ONZ, który ma swój własny dzień i został on ustanowiony w wyniku inicjatywy podjętej w 2010 roku przez Departament Informacji Publicznej. Angielski jest językiem urzędowym w najważniejszych organizacjach międzynarodowych, takich jak m.in. NATO, ONZ, czy Unia Europejska. Posługują się nim też giełdy, korporacje i stowarzyszenia. Opierając się na danych Oxford English Dictionary, składa się z około ćwierć miliona unikalnych słów, z których niemal 200 tysięcy jest aktywnie używanych.
Wyobraźcie sobie świat...
Dowiesz się więcej klikając w rozwinięcie!
Treść rozszerzona
23 kwietnia – DZIEŃ JĘZYKA ANGIELSKIEGO
Język angielski jest jednym z sześciu oficjalnych języków ONZ, który ma swój własny dzień i został on ustanowiony w wyniku inicjatywy podjętej w 2010 roku przez Departament Informacji Publicznej. Angielski jest językiem urzędowym w najważniejszych organizacjach międzynarodowych, takich jak m.in. NATO, ONZ, czy Unia Europejska. Posługują się nim też giełdy, korporacje i stowarzyszenia. Opierając się na danych Oxford English Dictionary, składa się z około ćwierć miliona unikalnych słów, z których niemal 200 tysięcy jest aktywnie używanych.
Wyobraźcie sobie świat...
...w którym tylko trzy plemiona zamieszkujące obecne tereny dzisiejszych Wysp Brytyjskich posługują się językiem angielskim. Setki lat później używany jest on, jako narzędzie komunikacji przez około dwa miliardy ludzi. Ponadto usprawnia pracę wielu instytucji międzynarodowych, umożliwia podróżowanie oraz otwiera szanse milionom osób na pracę za granicą. Nie bez powodu, więc jest uważany za lingua franca, czyli łacinę naszych czasów.
Międzynarodowy Dzień Języka Angielskiego nie przez przypadek ustalono na dzień 23 kwietnia. Ta data jest uznawana za dzień narodzin i śmierci Williama Szekspira. Jego wpływ na rozwój języka angielskiego jest nieoceniony. Szacuje się, że ponad 1000 ze stworzonych przez niego neologizmów weszło do codziennego użycia. Choć najsłynniejszy pisarz języka angielskiego żył i tworzył na na przełomie XVI i XVII wieku, jego spuścizna niezmiennie inspiruje kolejne pokolenia. Prawie 500 filmów, zrealizowanych na podstawie jego dramatów, to najlepszy dowód, że jego dzieła są ciągle aktualne. To nie jedyna imponująca liczba odnosząca się do Williama Szekspira. Twórca nowożytnego teatru, jest też jedną z osób, które na zawsze zmieniły język angielski. To jemu zawdzięczamy setki nowych idiomów, z których wiele funkcjonuje do dziś. Poznajmy najsłynniejsze z nich:
„wild goose chase” – po polsku powiemy „szukaj wiatru w polu”, choć w oryginale, pojawiającym się w „Romeo i Julia”, chodzi o bardziej przyziemną gęś. Ten idiom możemy stosować zamiennie z „szukaniem igły w stogu siana”, mówiącym o poszukiwaniu czegoś tak nieuchwytnego, że nie widzimy szans na powodzenie.
„there’s a method to his madness” – czyli “w tym szaleństwie jest metoda” – mówi Poloniusz do Hamleta w najbardziej znanej sztuce wszechczasów. To jedno z tych powiedzeń, które najwcześniej trafiły do języka, a oznacza podejmowanie z pozoru nieprzemyślanych działań, mogących skutkować sukcesem.
„green-eyed monster” – zazdrość jest jednym z głównych motywów „Otella”, wydanego przez Szekspira w 1604 roku. Szekspir opisuje w nim zazdrość jako potwora o zielonych oczach. Metafora ta szybko trafiła do języka literatów i pojawia się chociażby w utworach polskich romantyków.
„love is blind” – to że „miłość jest ślepa”, wie każdy z nas i pewnie nie raz używałeś tego zwrotu. Czy wiedziałeś, że pochodzi on z „Kupca weneckiego”, jednej z najbardziej znanych sztuk Szekspira?
„break the ice” – kiedy poznajemy kogoś i zaczynamy czuć się przy nim swobodniej, to „przełamujemy pierwsze lody”, to powiedzenie również pochodzi ze sztuki napisanej przez dramaturga ze Stadfortu.
„all that glitters is not gold” – również w weneckiej komedii o Shylocku po raz pierwszy padają słynne słowa, że „nie wszystko złoto, co się świeci”. Fani Led Zeppelin na pewno usłyszeli je w najbardziej znanym utworze zespołu, czyli „Schodach do nieba”.
„the devil incarnate” – czyli “diabeł wcielony”, określenia tego używamy od wieków, a dokładnie od 1623 roku, kiedy premierę miała sztuka, w której Mistrz z Stratford użył jej po raz pierwszy. Włożył ją w usta tytułowego bohatera, czyli „Tytusa Andronikusa”.
„has seen better days” – coś co ma „lepsze dni za sobą”, to również cytat z Szekspira, tym razem z jednej z mniej znanych sztuk, czyli „Tymona Ateńczyka”.
„It was all Greek to me” – sam Szekspir podobno słabo władał starożytną greką, stąd też określenie, że greka jest niezrozumiała. Używane po dziś dzień, choćby mówiąc że ktoś “udaje Greka”.
„make your hair stand on end” – włosy stają dęba ze strachu lub zimna. W tym pierwszym przypadku do języka wprowadził go autor „Hamleta”, w tejże właśnie sztuce.
„much ado about nothing” – czyli „wiele hałasu o nic”, to tytuł chyba najpopularniejszej komedii wielkiego dramaturga, a także znane powiedzenie. Po polsku możemy też powiedzieć o „burzy w szklance wody”.
„dogs of war” – czyli psy wojny, to określenie na najemników (w średniowieczu mówiło się o kondotierach), a także tytuł słynnej powieści Fredericka Forsytha, pada po raz pierwszy w „Juliuszu Cezarze”.
„a night owl” – dosłownie znaczy „nocna sowa”, ale jak większości idiomów, także i tego nie tłumaczymy dosłownie. Po polsku powiemy „nocny Marek”, a samo wyrażenie pochodzi ze sztuki „Wieczór Trzech Króli” z 1602 roku.